Sytuacja wygląda następująco: Grzegorz jest w pubie na spotkaniu ze znajomymi. Nagle jeden z jego kolegów, Michał, będąc pod wpływem alkoholu, obraził dziewczynę Grzegorza. Ten, nie myśląc długo, uderzył słabszego fizycznie Michała w twarz, łamiąc mu nos.
Początkowo Grzegorz wcale nie czuje się winny, bo przecież działał w obronie swojej dziewczyny. W istocie jednak dopuścił się przestępstwa, tzw. średniego uszczerbku na zdrowiu kolegi (art. 157 § 1 k.k.). Okoliczności sprawy są jednoznaczne: w pubie było wielu świadków, do tego są dostępne nagrania z monitoringu, które potwierdzają winę Grzegorza. Ponadto mężczyzna nie ma szans na warunkowe umorzenie postępowania, ponieważ w ciągu ostatniego roku był już karany za drobne przestępstwo (art. 66 § 1 k.k.). Podczas przesłuchania prokurator zaproponował mu więc przyznanie się do winy i dobrowolne poddanie się karze.
Co oznacza dobrowolne poddanie się karze?
Standardowe postępowanie karne wygląda następująco:
Policja lub prokuratura dowiaduje się o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Następnie wszczyna postępowanie (dochodzenia lub śledztwo) i rozpoczyna zbieranie dowodów. Mogą być to zeznania świadków, zabezpieczone ślady, nagrania z monitoringu – wszystko po to, by sprawdzić, czy na pewno doszło do popełnienia przestępstwa. Jeśli wynik śledztwa jest negatywny, postępowanie zostaje umorzone. Jeśli pozytywny, prokurator kieruje akt oskarżenia do sądu. Następnie sąd otrzymuje całe akta sprawy wraz z dowodami. Po jakimś czasie odbywa się rozprawa, na której ponownie analizuje się wszystkie zebrane dowody (przesłuchuje świadków, ogląda nagrania z monitoringu itd.). Proces może trwać nawet kilka lub kilkanaście miesięcy.
Jak widać, standardowa procedura karna jest bardzo długa. Z tego też względu wprowadzono uproszczone tryby prowadzenia postępowania karnego, między innymi tzw. skazanie bez rozprawy, inaczej: dobrowolne poddanie się karze.
Jak wygląda dobrowolne poddanie się karze?
To, w jakich przypadkach można dobrowolnie poddać się karze na początkowym etapie postępowania wynika z art. 335 § 1 lub 2 k.p.k. Policjant lub prokurator podczas przesłuchania podejrzanego zazwyczaj proponuje opcję przyznania się do winy i określa karę, jaką może on w takim wypadku otrzymać. Podejrzany może zgodzić się na przedstawioną propozycję, ale nie musi. W przypadku zgody, prokurator zamiast lub razem z aktem oskarżenia kieruje do sądu wniosek o skazanie bez rozprawy, wskazując przy tym ustalony z podejrzanym wymiar kary. Ssąd najprawdopodobniej zaakceptuje wspomnianą karę i wymierzy ją w wyroku skazującym bez rozprawy. Wówczas sprawa zakończy się dużo szybciej. Jeśli jednak podejrzany się nie zgodzi, postępowanie będzie toczyło się w trybie normalnym.
Na czym polega skazanie bez rozprawy?
Jak już wskazano wyżej, w przypadku skazania bez rozprawy prokurator skieruje do sądu obok lub zamiast aktu oskarżenia wniosek o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego. Sąd na posiedzeniu przeczyta cały materiał dowodowy i skontroluje, czy rzeczywiście okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości i czy proponowana kara jest zgodna z prawem. Ponadto sąd weryfikuje, czy wobec wszystkich okoliczności sprawy, takie pokierowanie sprawą spełni cele postępowania, a przede wszystkim nie będzie krzywdzące dla osoby poszkodowanej. Jeśli ocena będzie pomyślna, wówczas sąd wyda wyrok skazujący (art. 343 k.p.k.) zgodny z wcześniejszymi ustaleniami i wolą oskarżonego.
Dobrowolne poddanie się karze – zalety
Czy warto więc zrezygnować z podjęcia próby walki o uniewinnienie i dobrowolnie poddać się karze? W przypadku Grzegorza byłoby to jak najbardziej wskazane. Nie ma on szansy na uniewinnienie, gdyż dowody winy są jednoznaczne. Dzięki dobrowolnemu poddaniu się karze będzie miał szansę na wynegocjowanie kary z prokuratorem, a jej wymiar powinien być mniejszy niż w przypadku normalnego toku sprawy. Postępowanie skończy się szybciej, co oszczędzi wszystkim czas, ograniczy koszty, a także pozwoli uniknąć wielu negatywnych emocji zarówno u podejrzanego, jak i pokrzywdzonego.
Czy warto dobrowolnie poddać się karze? Jeśli stoisz przed podobnym dylematem, skontaktuj się z naszą Kancelarią – ocenimy Twoją sytuację i wskażemy, czy przyznanie się do winy może zadziałać na Twoją korzyść.